Szpitalny Oddział Ratunkowy

Sokołowskiego 4

Specjalistyczny Szpital im. dra Alfreda Sokołowskiego przy ul. Sokołowskiego 4, 58-309 Wałbrzych

Obszar Segregacji Medycznej, Rejestracji i Przyjeć

74 64 89 659

Pielęgniarka Oddziałowa
Beata Kamecka

74 64 89 657

Sekretariat

74 64 89 959

Szpitalny Oddział Ratunkowy Specjalistycznego Szpitala im. dra A. Sokołowskiego. Medyczna, pierwsza lina frontu. Codziennie przyjmują około 100 pacjentów. W większości z różnego rodzaju wypadków. Trzeba ich szybko zdiagnozować, udzielić pierwszej pomocy, przekazać do dalszego leczenia. Łącznie pracuje tutaj 65 osób. Wszyscy po specjalistycznych szkoleniach z zakresu ratownictwa medycznego. Gotowy do użycia, czeka także nowoczesny sprzęt.

Oficjalnie historia Oddziału Ratunkowego zaczyna się 15 czerwca 2004 roku. Wtedy odbyło się uroczyste otwarcie, którego dokonał m. in. konsultant krajowy w zakresie medycyny ratunkowej, profesor Jerzy Karski . Wcześniej - w 2003 roku - była decyzja Wojewody Dolnośląskiego o włączeniu tej placówki do zintegrowanego państwowego systemu ratownictwa medycznego. Obecnie Lekarzem Kierującym Oddziałem jest lek. med. Paweł Jonek.

Nie znaczy to bynajmniej, że wcześniej w wałbrzyskich szpitalach nie była prowadzona szybka, bezpośrednia pomoc medyczna. Przez szereg lat istniał Oddział Doraźnej Pomocy, potem Izba Przyjęć. Utworzenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego to naturalny krok w rozwoju, a także wpisanie się w obowiązujące na całym świecie stan-dardy medyczne

Oddziałowa mgr Krystyna Kramarska

 

 

Nasz cel to przede wszystkim zwiększenie szans przeżycia pacjentów w stanie zagrożenia życia – konkretyzuje siostra oddziałowa, Krystyna Kramarska. Na sprawną pracę całego oddziału składa się kilka elementów składowych. Przede wszystkim liczący 65 osób fachowy personel: lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, kierowcy, salowe. To duży zespół, w dodatku doskonale przeszkolony i przygotowany do swoich obowiązków. Efekt jest taki, że na Oddział Ratunkowy szpitala, trafiają pacjenci z całego regionu. Bardzo często, na przy-kład ze Świdnicy, w której szpital nie posiada tak ważnego działu jak neurochirurgia. Niestety za tymi pacjentami nie idą pieniądze, ale to akurat bolączka wszystkich szpitali, które zdecydowały się na prowadzenie oddziałów ratunkowych. Nie wszystkie jednak mogą pochwalić się takimi wynikami jak ten nasz. Prowadzona w sierpniu kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia nie stwierdziła żadnych uchybień, oddział został oceniony dobrze. Został też złożony wniosek o przyznanie ministerialnej akredytacji. Jeżeli tak się stanie – pozytywna ocena konsultanta w tej sprawie już jest – to na wałbrzyskim oddziale będą mogli szkolić się lekarze i ratownicy z całej Polski. To nie tylko nobilitacja, ale także wymierne korzyści finansowe. Nie można zapomnieć tak-że o taborze samochodowym, którym dysponuje opisywany oddział. Pięć pojazdów w pełni zabezpiecza zapotrzebowanie na transport pacjentów do domu lub innych szpitali. - Wysoki standard wyposażenia karetek pozwala nam realizować przewozy pacjentów w ciężkim stanie zdrowia – podkreśla Krystyna Kramarska. W ubiegłym roku zrealizowano już prawie 8000 prze-wozów, na stałe zabezpieczony jest transport 75 pacjentów na dializę i do domu.

Nasz zespół: